Chyba pora …

… się oddalić. Powoli nie mam siły. Zastanawiam się jak można wyłączyć funkcje: myślenia, przeżywania i czucia? Coraz gorzej przeżywam kolejne chwile. Trudniejsze mnie dobijają, łatwiejszych nie ma. Tyle rzeczy żałuję, tyle błędów zrobiłam a mimo to nadal nie wiem co chcę. Miotam się po tym świecie robiąc z siebie wariatkę. A ja taka nie jestem. Nadal nie umiem żyć.
Cholernie boli mnie życie … dzisiaj.
A jutro co? Nie wiem. Zmiana nastroju? Kolejna?
Gorzej niż na karuzeli.
Przyjaciół nie ma. Bliskich nie ma. Chciałam samotni to mam. Tylko, że jej nie chcę … dzisiaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *