Falstarty

No zawsze robie falstarty, ale ucieszyłam się, że cokolwiek swojego w końcu mogę wystawić.
To nawet nie rybka, to nawet nie plankton … ale moje, ukochane pierwsze pokazane dźwięki, prosto ze środka, ale nadal w otumanieniu… w tym dziwnym uczuciu bezradności … .
Płynąc …. poprzez fale mojej wyobraźni
poprzez drugą szansę życia, którym żyje
odkąd zmieniłam zdanie i zdałam sobie sprawę,
by zacząc wszystko od nowa … dla … by kochać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *